Nie ma zbrodni bez kary. „Makbet” na deskach Gryfickiego Domu Kultury

Dzisiaj nasi uczniowie wzięli w nietypowym wydarzeniu w Gryfickim Domu Kultury. Młodzież obejrzała spektakl „Makbet” w reż. Michała Hachlowskiego na podstawie dramatu Williama Szekspira. Sztuka została wystawiona przez zespół z Narodowego Teatru Edukacji we Wrocławiu.

Niespodzianka dla widzów - lekcja teatralna. Fot.: M. Rakoski

Spektakl spotkał się z gorącym przyjęciem młodzieży. Przedstawienie nagrodzono gromkimi brawami. Organizatorzy przygotowali dla widzów również krótką lekcję teatralną. Młodzież mogła skorzystać z nietypowej okazji i sprawdzić swoje aktorskie predyspozycje na wielkiej scenie.

Dzieło mistrza Williama Szekspira do dziś pozostaje niezwykle aktualne. Losy tytułowego Makbeta – przecież początkowo dobrego człowieka i wiernego rycerza króla Dunkana – pokazują, jak żądza władzy może przemienić osobowość i w konsekwencji zdezintegrować ludzką psychikę.

Makbet jest niewątpliwie postacią tragiczną – jego tragizm nie wynika jednak z działania bliżej nieokreślonego fatum, ale – co ważne – z własnych wyborów. Bohater zdawał sobie sprawę, że jako krewny i wasal zobowiązany jest chronić szkockiego króla. Wybrał jednak inaczej, kierowany, jak mówi, ambicją. Jednak ta, jak możemy przeczytać, przeskakując siebie, spada po drugiej stronie.

Dzieło Makbeta niesie aktualną przestrogę: za niemoralne czyny przyjdzie człowiekowi zapłacić wysoką cenę. Lady Makbet popada – dręczona wyrzutami sumienia – w obłęd i popełnia samobójstwo, Makbet zaś – zginie z rąk Makdufa. Nie ma zatem zbrodni bez kary.